pocałunek pod lupą
Kiedy w grę wchodzą uczucia, niespecjalnie mamy czas i ochotę na to, by zastanawiać się nad…próchnicą? Jak się jednak okazuje, to właśnie pocałunki mogę być powodem tej najczęstszej choroby zębów.
Próchnica jest chorobą infekcyjną wywoływaną przez paciorkowce. Dlatego można zarazić się nią poprzez ślinę, przekazując bakterie próchnicotwórcze. Jeśli raz zarazimy się próchnicą, bakterie zasiedlają się w naszym organizmie i pozostają z nami na lata.
– Wszyscy jesteśmy nosicielami bakterii próchnicotwórczych ze względu na to, że zarażamy się już na wczesnym etapie życia. Zarażają nas najczęściej nasi rodzice poprzez oblizywanie smoczka, łyżeczki czy całowanie w usta, a nawet w rączki, które małe dziecko od razu wkłada sobie do ust – mówi Natalia Szeląg, dyplomowana higienistka Śmigiel Implant Master Clinic, Medicover Stomatologia.
W przypadku próchnicy choroba dotyka tkanek twardych zębów, które ulegają demineralizacji. W efekcie mogą pojawić się stany zapalne miazgi zęba i tkanek utrzymujących ząb w kości szczęk. Nieleczona próchnica prowadzi do utraty zęba.
Walka z próchnicą wcale nie musi być jednak trudna.
– Aby zadbać o siebie i swojego partnera, wystarczy regularnie szczotkować i nitkować zęby, stosować zdrową dietę i odpowiednie związki mineralne i fluor. Ważne jest również, aby raz na pół roku udać się na przegląd do stomatologia, a także skorzystać z zabiegu higienizacji dentystycznej. Pozwoli to na oczyszczenie zębów z płytki nazębnej, która jest głównym siedliskiem bakterii – dodaje higienistka Natalia Szeląg.
Nie ma lepszego dnia, by zadbać o swoją druga połówkę, jak Dzień św. Walentego.
znajdziemy dogodny termin